piątek, 7 października 2016

Pażdziernik

Październik przywitał nas niestety deszczem i okropnym wiatrem. Z domu nie chce się wychodzić., najchętniej to bym się zaszyła pod kocem i tak przeleżała do wiosny:-) Nie, nie, żartuję. Lubię jesień, zimę, ale nie lubię deszczu, wiatru, chlapy i zimna. Zdaję sobie sprawę z tego, że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, ale do Anglii, to ja bym się nie chciała wyprowadzać... Oj na pewno nie. Tam, to człowiek dopiero depresji może się nabawić. Zdecydowanie wolę słońce :-) Fajnie, ze możemy się cieszyć czterema porami roku.
Szkoda tylko, że od paru lat nie było typowo śnieżnych świąt. Może w tym roku w końcu spadnie śnieg i święta będą białe :-) Wiem, ze jeszcze trochę czasu do świąt, ale czas tak szybko mija, że te trzy miesiące bardzo szybko zlecą :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz